Szanowni Państwo,
Jak Państwo wiecie, Uniwersytecka Komisja Wyborcza zdecydowała o zmianie terminarza wyborczego i przesunięciu terminu wyborów rektorskich. Moim zdaniem, w obecnej sytuacji było to nie do uniknięcia.
Mija drugi tydzień pod znakiem przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Podjęliśmy szereg trudnych, bezprecedensowych działań, które zmieniają sposób bieżącego funkcjonowania Uniwersytetu. Kluczowe decyzje, wyprzedzające ogólnopolskie regulacje, dotyczyły zawieszenia zajęć prowadzonych w trybie bezpośrednim i zastąpienia ich w miarę możności różnymi formami zajęć w trybie zdalnym oraz wprowadzenie dla większości pracowników pracy zdalnej, z zachowaniem niezbędnych dla ciągłości i bezpieczeństwa funkcjonowania Uniwersytetu dyżurów wybranych uniwersyteckich biur i służb. Te kierunkowe rozstrzygnięcia uzupełniamy kolejnymi szczegółami dotyczącymi poszczególnych aspektów uniwersyteckiego życia – jak choćby wczorajszy komunikat o trybie procedowania spraw stypendialnych czy właśnie przygotowywana instrukcja dotycząca trybu zdalnej pracy rad naukowych dyscyplin. Tak, bieżące sprawy dziś nieco przysłoniły inne, nie mniej ważne, ale w tej chwili mniej pilne.
Bardzo mi zależy na dalszych, niezmiernie ważnych dla mnie, bezpośrednich spotkaniach i rozmowach z Państwem. Liczę, że sytuacja epidemiczna umożliwi to jeszcze przed wyborami. W międzyczasie będę wdzięczny za wszelkie inne formy kontaktu (poczta elektroniczna, spotkania on-line, telefon) – pozostaję do Państwa dyspozycji. Z Państwa zgodą, w miarę stabilizacji pracy Uniwersytetu w nowych warunkach, pozwolę sobie też sam inicjować takie zdalne rozmowy. Liczę na uwagi, pytania i propozycje dotyczące wszelkich uniwersyteckich spraw.
Zapraszam też na swoją stronę tarlecki.pl, gdzie znów pojawiać się będą kolejne wpisy dotyczące moich poglądów, zamierzeń i programu działania (także anonsowane na Twitterze @AndrzejTarlecki).
Z wyrazami szacunku
Andrzej Tarlecki
PS. To mój drugi list do członków Kolegium Elektorów UW. Jeśli ktoś z Państwa nie chciałby tej formy kontaktu, bardzo proszę o sygnał, wystarczy krótka odpowiedź „nie”.
Z poważaniem,
Andrzej Tarlecki